piątek, 14 stycznia 2011

Wpływ oleju lnianego na nasze zdrowie oraz funkcjonowanie naszego organizmu

Wpływ oleju lnianego na nasze zdrowie oraz funkcjonowanie naszego organizmu.
Coraz więcej zainteresowania poświęcają mu także sfery naukowe. Niektóre źródła podają, że na świecie, w tej dziedzinie, jest prowadzonych równolegle ponad dwa tysiące różnego rodzaju badań naukowych. Niepodważalnym akademickim autorytetem, w zakresie wyjątkowo prozdrowotnych właściwości oleju lnianego, jest doktor Johanna Budwig.

Prawie wszyscy wiemy o tym, że najzdrowsze tłuszcze spożywane przyswajalne przez człowieka to oleje roślinne.

Ale czy wiemy, że:

Zimno tłoczony olej rzepakowy czy lniany jest oprócz ryb podstawowym źródłem życiodajnych kwasów Omega 3 i Omega 6?

Wytłoczony olej z nasion roślin oleistych, zawiera w sobie, od kilku do kilkunastu, różnego rodzaju kwasów tłuszczowych oraz witaminy: A, E, D3, K.

Przykładowo podaję składy procentowe podstawowych kwasów tłuszczowych dla oleju lnianego, rzepakowego i oliwy z oliwek.

Rodzaj kwasu tłuszczowego

Olej lniany [ % ]/ Olej rzepakowy [ % ]/ Oliwa z oliwek [ % ]
● kwas linolenowy - Omega 3: 58 / 10 / poniżej 1
● kwas linolowy - Omega 6: 17 / 26 / 6
● kwas oleinowy - Omega 9: 20 / 57 / 77

Kwasy nasycone i jednonienasycone ludzki organizm może wytworzyć samodzielnie. Natomiast kwasy wielonienasycone, niezbędne i konieczne, dla zdrowego funkcjonowania organizmu, muszą być dostarczone w pożywieniu. Bowiem organizm ludzki nie potrafi ich samodzielnie wytworzyć. Stąd ich nazwa: Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe - NNKT.

Olej lniany oraz olej rzepakowy zawiera właśnie takie Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe – Omega 3, które wywierają fundamentalny wpływ na zdrowotną kondycję ludzkiego organizmu.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ogromny wpływ ma olej lniany czy rzepakowy tłoczony na zimno na zdrowie dzieci i młodzieży.

Odpowiedzialny jest on za:
● prawidłowy rozwój neuronów,
● leczenie nadpobudliwości dziecięcej,
● budowę równowagi hormonalnej.

Dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3, wpływa również na układ sercowo naczyniowy:
● powoduje obniżenie poziomu "złego" cholesterolu,
● wzrost poziomu tak zwanego "dobrego" cholesterolu,
● zmniejszenie prawdopodobieństwa drugiego zawału,
● zmniejszenie ryzyka nagłego zgonu w wyniku zatrzymania krążenia,
● rozszerzenie naczyń wieńcowych oraz zwiększenie siły skurczu mięśnia sercowego,
● zmniejszenie ryzyka takich chorób jak: miażdżyca, zawał serca, udar mózgu.

Kwasy Omega 3 i 6 mają wpływ na układ nerwowy. Olej lniany stosowany jest przy takich dolegliwościach jak:

● drętwienie i mrowienie kończyn,
● postępujące schorzenia mózgu i układu nerwowego - choroba Alzhaimera,
● stany depresyjne.

Dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3 jest potrzebne również do prawidłowego funkcjonowania układu trawiennego:

● wspomaga on procesy trawienne i aktywizuje przemianę materii,
● regeneruje i osłania błonę śluzową układu pokarmowego.

Przy nadwadze i otyłość dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3:

● przywraca równowagę hormonalną i przywraca zakłócone proporcje innych kwasów
tłuszczowych w organizmie,
● wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej,
● wpływa korzystnie na odtłuszczanie wątroby.

Jest on również nieoceniony w okresie ciąży. Dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3, wpływa na:

● proces utrzymywania ciąży,
● zmniejszenie depresji poporodowej.

Należy tutaj dodać, że kobiece mleko posiada wysoką zawartość kwasów tłuszczowych EPA i DHA, które stanowią budulec do prawidłowego rozwoju mózgu i całego układu nerwowego rozwijającego się niemowlęcia.

Kwasy tłuszczowe, EPA i DHA, organizm ludzki może jedynie wytworzyć z kwasu tłuszczowego Omega 3. Można wnosić, że zwiększone zapotrzebowanie płodu i nowo narodzonego dziecka, na wymienione kwasy, powoduje drastyczny ich spadek w organizmie matki – stąd depresja poporodowa.

Mleko krowie nie zawiera ani EPA ani DHA!

W artykule przedstawiałam dobroczynne właściwości kwasu Omega 3, zawartego w oleju lnianym czy rzepakowym. Nie oznacza to jednak , że olej lniany jest lekarstwem na wszystko!

Należy go używać jako niezbędnego dodatku do właściwego leczenia i profilaktycznie stosować w codziennych posiłkach, będąc świadomym, że spożywamy produkt zwierający niezbędne składniki do zdrowego funkcjonowania naszego organizmu.

Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 Warszawa
http://www.waszsklep.com.pl

Czy cukier szkodzi? Wpływ cukru na nasze zdrowie

Cukier szkodzi?
Ludzie nie mogą się utrzymać przy życiu na diecie cukrowej. Przykładem tego są rozbitkowie, którzy przez dziewięć dni jedli i pili wyłącznie cukier i rum.

W 1793 roku wydarzył się wypadek. Statek wiozący ładunek z cukrem rozbił się. Pięciu marynarzy, którzy przeżyli było przez dziewięć dni zdanych na siebie samych. Walczyli oni o przeżycie. Jedynym pożywieniem, które mieli był cukier i rum.

Po uratowaniu ich i przeprowadzeniu badań okazało się, że byli w stanie wyniszczenia spowodowanego głodem. Wypadek ten dał początek badaniom nad cukrem i jego wpływem na nasz organizm oraz zainspirował wybitnego francuskiego filozofa F. Magendie.

Magendie zaczął przeprowadzać szereg eksperymentów i badań na zwierzętach w szczególności psach pod kątem wpływu cukru na organizm. Wyniki jego prac były opublikowane w 1816 r. Wszystkie psy, które karmione były pokarmami opartymi na cukrze lub oleju z oliwek i wodzie zdechły. Ten eksperyment uświadomił przemysłowi cukrowniczemu jakie cukier niesie zagrożenie dla naszego zdrowia. Od tego czasu przeznaczał on miliony dolarów oraz zatrudniał najbardziej znane autorytety, które za otrzymywane pieniądze znalazłyby jakiś dowód nawet pseudonaukowy obalający teorię o cukrze.

Mimo to udowodniono, że cukier jest głównym czynnikiem powodującym próchnicę zębów. Nadmierne spożycie cukru powoduje nadwagę. Usuniecie go z diety leczy objawy okaleczających, szeroko rozpowszechnionych chorób, takich jak cukrzyca, rak i choroby serca.

Cukier może spowodować: hipoglikemię i nadwagę prowadzące do cukrzycy i otyłości, i to zarówno u osób dorosłych, jak i dzieci. Cukier wypłukuje z organizmu sole mineralne i witaminy, podnosi ciśnienie krwi, poziom trójglicerydów i złego cholesterolu (LDL), zwiększając ryzyko zawału serca.
Jak już wspomniałem powoduje próchnicę zębów i zapalenie ozębnej, które prowadzą z kolei do utraty zębów i ogólnego zainfekowania organizmu.

To właśnie cukier powoduje, że umysł dziecka ma kłopoty z uczeniem się i skupieniem uwagi. A tak często pozwalamy dzieciom na jedzenie słodkich batoników czy ciasteczek...

Zarówno u dzieci, jak i dorosłych cukier wywołuje destrukcyjne zachowania, trudności w uczeniu się oraz łatwość zapominania.

Jest również czynnikiem inicjującym niewydolność układu autoimmunologicznego i immunologicznego, co kończy się w rezultacie takimi chorobami, jak artretyzm, alergia i astma.

Cukier zakłóca również równowagę hormonalną i wspomaga wzrost komórek rakowych.

Nadmierne spożywanie cukru prowadzi do uzależnienia. Nawyk ten powstaje już w wieku niemowlęcym.

Musimy pamiętać o tym, że nadmierna ilość cukru może prowadzić do względnych niedoborów białek, składników mineralnych i witamin z grupy B oraz do zaburzeń przewodu pokarmowego. Wyizolowany cukier zaburza procesy regulujące naturalny poziom glukozy we krwi.

Gdy zjadamy słodkie ciastko czy pijemy słodki napój, nasze zęby jako pierwsze stykają się z cukrem. Osad tworzony na zębach jest doskonałą pożywką dla mikrobów, które atakują szkliwo.

Roztwory cukru silnie podrażniają również błony śluzowe wyściełające żołądek i dwunastnicę, sprzyja to powstawaniu wrzodów.

Aby strawić cukier organizm pożycza witaminy z grupy B, wapń, magnez czy chrom z innych pokarmów. Nadmierne spożycie prowadzi do cukrzycy. Cukier "usuwany" z krwi przez insulinę, jeśli nie może być jako rezerwa zmagazynowany w wątrobie odkłada się w postaci tłuszczu w biodrach lub w talii.

Cóż więc mamy robić? Czy zawsze będziemy niewolnikami naszego uzależnienia od cukru, czy też może istnieje skuteczny sposób pozbycia się nawyku jedzenia go?

Cukier można zastąpić xylitolem. Jest to niskokaloryczny cukier wytwarzany z kory brzozy. Znany był on chemii organicznej już w 1891 r. Ponownie został odkryty podczas drugiej wojny światowej kiedy to Finlandia cierpiała na dotkliwy niedostatek cukru. W sytuacji braku miejscowych źródeł Finowie szukali produktu zastępczego i właśnie wtedy fińscy naukowcy po raz drugi odkryli xylitol. Alternatywą dla cukru jest również miód.

Czym jest Xylitol?

Xylitol to naturalny słodzik występujący w kukurydzy, owocach, można go też pozyskiwać z drewna brzozy.

Ma smak i wygląd cukru. Jednakże jego spożycie nie wywołuje w organizmie żadnego z negatywnych skutków spożywania cukru.

Xylitol ma o 40% mniej kalorii niż cukier.

U stosujących dietę xylitol pozwala na łatwą kontrolę wagi ciała. Spowalnia opróżnianie żołądka, co wzmacnia poczucie sytości, w ten sposób redukuje ogólne spożycie pokarmów.

Indeks glikemiczny jest 14-krotnie mniejszy niż glukozy i 9-krotnie niższy niż sacharozy. Dzięki temu jest bardzo bezpieczny dla diabetyków. Utrzymując niski poziom insuliny, przeciwdziała procesom przedwczesnego starzenia. Słodzik ten ma wielostronne dobroczynne działanie.

Między innymi:
- hamuje rozwój bakterii (zalecany przy próchnicy i w jej profilaktyce, przy zapalaniu dziąseł)
- hamuje rozwój grzybów i drożdżaków (np. Candida albicans - w przewodzie pokarmowym)
- ułatwia wchłanianie witamin i minerałów (m.in. mineralizację kości)
- odkwasza organizm, przywraca naturalną równowagę pH

Xylitol zalecany jest szczególnie dla:

* cukrzyków

* chorych na grzybicę, drożdżyce

* dbających o zęby i dziąsła, przy próchnicy

* dbających o linię, odchudzających się

* chorych na mukowiscydozę i choroby laryngologiczne

* chorych na osteoporozę i przy jej profilaktyce

* sportowców

* osób mających problem z nieświeżym oddechem

W jaki sposób można stosować xylitol?

Dokładnie w taki sam sposób jak zwykły cukier. Zakres temperatur w jakich można stosować xylitol jest szeroki: gotowanie, pieczenie, mrożenie. Tak więc używając xylitolu możemy piec ciasta, ciasteczka, robić desery, lody itp.

Ze względu na to, że organizm musi się przyzwyczaić do wytwarzania większej ilości enzymu trawiącego xylitol należy stopniowo zwiększać dawkę dobową xylitolu (najlepiej zaczynać od ˝ łyżeczki do herbaty).

Spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający. Z tego powodu Xylitolu najlepiej nie podawać dzieciom do 3-go roku życia (lub w bardzo małych ilościach). Naukowcy fińscy zalecają spożywanie do 40g (około 10 łyżeczek) xylitolu dziennie.

Xylitol daje w organizmie odczyn zasadowy (a nie kwasowy, jak cukier), co jest jego wielką zaletą. Xylitol jest wskazany m.in.: przy próchnicy zębów, suchości w ustach, przyjazny przy nadkwasocie żołądka.

Xylitol występuje naturalnie w wielu owocach i jest wytwarzany przez ludzkie ciało w procesie metabolizmu. Jako alternatywny słodzik posiada korzyści zdrowotne i poprawia profil odżywczy produktów spożywczych.

Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 Warszawa
http://www.waszsklep.com.pl

Zdrowe jedzenie od kuchni, czyli jak zjeść dobrze - w czasie i po pracy

Szybko czy zdrowo? Koniec dylematów!

Zwykle musimy wybierać, czy zjeść szybko, czy zdrowo. Na co dzień pochłania nas praca, a nasze możliwości wyboru codziennego lunchu lub obiadu ogranicza lokalizacja biura, czas i finanse. Na szczęście nowoczesne restauracje kuszą coraz większym wyborem nowo powstających miejsc, gdzie zjeść można w miarę szybko i zdrowo. Na szczęście - bo dobrze przygotowane, bogate w witaminy i minerały jedzenie nie jest fanaberią, tylko gwarancją zdrowia i dobrego samopoczucia.

Gwarancja jakości według szefa kuchni

Szef kuchni restauracji Krakowskie Przedmieście, lokalu znajdującego się w zabierzowskim Business Parku koło Krakowa, podkreśla najważniejsze czynniki, dzięki którym przygotowywane posiłki są zdrowe i najlepszej jakości. Według niego istotną kwestię stanowi profesjonalne podejście kucharzy do wykonywanej pracy, dzięki któremu smak, wygląd i właściwości dietetyczne podawanej potrawy pozostają bez zarzutu.

Jeśli chcesz jeść zdrowo, to wybieraj tylko świeże składniki. Ryby, mięsa i warzywa najlepszej jakości to jednak nie wszystko. Przygotowanie posiłku bezpośrednio przed podaniem ma olbrzymie znaczenie nie tylko dla walorów smakowych potrawy, lecz także jej właściwości odżywczych. Edward Pałka, szef kuchni Lunch Bar Dollar nie wyobraża sobie, by dania w jego lokalu były odmrażane (jak na przykład pierogi), a składniki "podrasowywane". Wzdryga się na myśl, że mięsa będące podstawą wielu dań mogłyby być "kolorowane" czy też, że miałby serwować tortille z przetwarzanych składników. Jeśli choć raz klient zetknąłby się z podobnym traktowaniem z naszej strony, osobiście odebrałbym to jako upokorzenie - mówi. Nie każdy jednak kucharz może się poszczycić tak bogatym doświadczeniem. Edward Pałka pracował między innymi w Holiday Inn w Krakowie, w restauracji rosyjskiej w Paryżu, w Hotelu Continental oraz w Hotelu Forum w Krakowie, a także był szefem kuchni w Krakow Valley Golf & Country Club oraz w Grand Hotelu. Szkoda także, że nie każda restauracja stosuje tak rygorystyczny kodeks. W "Kuchennych Rewolucjach" Magda Gessler nieustannie demaskuje przeróżne karygodne praktyki. Mając wątpliwości co do funkcjonowania lokalu "od kuchni" nie możemy być pewni jakości posiłków.

Nic "na skróty" - podpatrujemy pracę kucharzy

Kucharz jest mistrzem ceremonii. To jego praca sprawia, że posiłek, który otrzymujemy, zachwyca nas lub nie. Nie każdy z nas zdaje sobie jednak sprawę z tego, że praca kucharza jest jedną z wielu składowych jakości poszczególnych potraw. Tajemnice dobrego posiłku odkrywa przed nami szef kuchni Krakowskiego Przedmieścia: Dla mnie ważne jest, by kucharz potrafił pracować w grupie, która wspólnie operuje na sukces produktu finalnego. Jeśli klient przychodzi za tydzień do naszego lokalu i zamówi po raz drugi kaczkę, to nie wyobrażam sobie sytuacji, by została podana inaczej niż o tym samym smaku, w tym samym ułożeniu. To prawda - czyż nie jest tak, że raz zasmakowane danie chcemy otrzymać właśnie takie, jakie zaserwowano nam poprzednio?

Szef szefowi nie równy, czyli co sprawi, że wrócisz po więcej

Podpatrując zaplecze nie możemy zapominać o wielkim dowodzącym - czyli szefie kuchni. To dzięki niemu dostajemy do rąk ciekawe menu, to on pilnuje, aby zamawiać najwyższej jakości składniki. Jednak - szef kuchni, który nie liczy się ze zdaniem pozostałej załogi jest niczym. Dbamy wspólnie o finalny produkt, czy to jest wesele, czy bankiet. Przez cały poprzedni sezon brałem udział w przygotowaniach do uroczystości weselnych i zabierałem tam swoich pomocników po to, by jak najwięcej im przekazać nie tylko wiedzy kulinarnej, ale również pasji, zamiłowania do sztuki kulinarnej - mówi Edward Pałka.

Dobry szef kuchni ma świadomość, że restauracja jest organizmem, który funkcjonuje jako całość. Wszystko zaczyna się od szefa kuchni, który zamawia dobry towar, przez kelnera, który widzi gościa, dostrzega jego potrzeby i zachęca go do spróbowania lokalnych specjalności po samą atmosferę panującą w lokalu - dodaje szef kuchni Lunch Bar Dollar. Kiedy to wszystko się zgadza ? wracamy po więcej.

Ty decydujesz, kucharze zaskakują

Chcemy jeść smacznie, zdrowo, ale i oryginalnie. Dobra kuchnia zachęca własną "wisienką na torcie", czyli tym, czego brakuje w smaku nawet tych samych potraw w innych lokalach. Edward Pałka ma tego pełną świadomość: Wiemy przykładowo, że mamy wykonać potrawę z kaczki. Tę potrawę można przygotować zgodnie z przepisem, lecz ów rodzaj swobody w dekorowaniu, wzbogacaniu smaku czy też zwiększaniu walorów zewnętrznych, jest kreowany przez wiedzę i doświadczenie kucharza.

Doświadczony, ale otwarty na pomysły kucharz i szef kuchni wsłuchuje się w nasze potrzeby. W końcu to dla nas, klientów, kulinarny maestro tworzy swoje dzieła. Oferta tworzona na papierze pozostaje tylko niewyraźną informacją. Dopiero spotkanie w naszym lokalu, ugoszczenie naszymi specjalnościami sprawia, że klient doświadcza naszych możliwości. W takich okolicznościach, możemy dokładniej wsłuchać się w potrzeby klienta, przedstawić nasze sugestie. Właśnie taka rozmowa jest w stanie zmienić menu na daną uroczystość nie do poznania. Dlatego też uważam, że należy rozmawiać z każdym indywidualnie - mówi Edward Pałka, oddalając się, by zasięgnąć opinii kolejnego klienta.

Posiłek zwykle kończymy deserem, zatem na deser wybierzcie to, co lubicie najbardziej - sernik Grand Hotel z czekoladową polewą, creme brulée, a może tartę owocową z sosem malinowym...


Sprawdźcie pozostałe propozycje na http://www.krakowskieprzedmiescie.eu - i wróćcie po więcej.

Jajka - najwspanialszy dar natury

Tradycje wielu kultur podkreślały wspólny rytm jaja ze światem, Słońcem, płodnością, zmartwychwstaniem. Było ono znakiem powrotu wiosny, odradzającego się życia. Używane w magii leczniczej i oczyszczającej uwalniało swą mocą siły witalne. W owalnym kształcie zamknięta była nadzieja na odradzanie się życia.

Spotykane jest w wielu krajach i kulturach jako jeden z głównych składników pokarmowych, więc należałoby przybliżyć wiedzę o jego właściwościach odżywczych, kryjącym się w nim bogactwie witamin i minerałów. Dziś pojawia się na naszych stołach częściej niż w latach 70, kiedy to w naszym kraju wypowiedziano wojnę cholesterolowi i rozpoczęto dietetyczną akcję "przeciwjajeczną".

Troszeczkę wiedzy teoretycznej na temat składu jaja kurzego i zdrowotnego działania na organizm:

Białko- to 90 proc. wody, 9 proc. aminokwasów, ok. 1 proc. węglowodanów i tylko 45 kcal/100 g.
Żółtko- składa się w 2/3 z lipidów - tłuszczów. Są to trójglicerydy (65 proc.), fosfolipidy (ok. 30 proc., w tym głównie lecytyna) oraz cholesterol. Towarzyszą im witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K). Duża ilość składników energetycznych sprawia, że wartość kaloryczna żółtka wynosi aż 350 kcal/100 g.

A oto główne składniki:

Lecytyna - składnik żółtka nazywana także "pogromcą tłuszczu" ze względu na właściwości emulgujące. Powoduje rozpad spożywanych tłuszczów oraz cholesterolu na małe cząstki, redukując odkładanie się blaszki miażdżycowej na ściankach naczyń przez zapobieganie przyczepianiu się składników rozpadu do ścianek naczyń. Ok. 50 proc. lecytyny stanowią wielonienasycone kwasy tłuszczowe, głównie kw. linolowy, który jest prekursorem Prostaglandyn tj. substancji regulujących ciśnienie krwi oraz działających przeciwzapalnie i przeciwskrzepowo. Lecytyna dobrze działa również na najwrażliwszy organ człowieka tj. wątrobę, m.in. rozpuszcza cholesterol w żółci i chroni przed tworzeniem się kamieni żółciowych. Uczestniczy również w hamowaniu niepożądanych procesów utleniania i poprawia funkcjonowanie układu nerwowego. Dzięki niej łatwiej się uczymy i panujemy nad stresem.

Barwnik - jajko zawiera ważne dla zdrowia ksantofil i luteinę (barwniki w żółtku). Ksantofil zapobiega osadzaniu się złogów na ścianach tętnic. Luteina w organizmie człowieka gromadzi się głównie w plamce żółtej oka i soczewce. Działa jak filtr chroniący przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB. Jest również silnym wymiataczem wolnych rodników, dzięki czemu zapobiega uszkodzeniom delikatnych naczyń włosowatych siatkówki oraz fotoreceptorów.

Minerały - jajka to doskonałe źródło składników mineralnych takich jak: wapń - jest on składnikiem kości i zębów, niezbędny w procesie przekazywania bodźców nerwowych, krzepnięcia krwi i funkcjonowaniu mięśni, fosfor - który jest składnikiem budulcowym utrzymującym zdrowe i silne kości i zęby, niezbędny w procesach uwalniania energii w komórkach i przy wchłanianiu składników odżywczych, cynk - odpowiedzialny za prawidłowy rozwój, reprodukcję oraz działanie systemu odpornościowego, jest składnikiem wielu enzymów, żelazo - nieodzowny składnik hemoglobiny i wielu enzymów uczestniczących w przemianie materii, chrom - pełniący ważną funkcję w kontroli poziomu cukru we krwi, pomagający w regulacji poziomu cholesterolu we krwi, potas - który przez udział w kontroli równowagi wodno-elektrolitowej w komórkach odpowiada za utrzymanie prawidłowego rytmu serca oraz ciśnienia tętniczego krwi, jest niezbędny przy przekazywaniu wszystkich bodźców nerwowych, siarka - która jest obecna w każdej komórce przez występowanie w wielu białkach organizmu, jod- niezbędny do syntezy hormonów tarczycy, selen- który jako przeciwutleniacz chroni komórki przed uszkodzeniem przez wolne rodniki i decyduje o prawidłowym rozwoju płciowym,

Witaminy - jajko jest bogatym źródłem witamin (oprócz witaminy C), z grupy B szczególnie B 12 niezbędnej w organizmie dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, witaminy A odpowiadającej za prawidłowe widzenie, zmniejsza rogowacenie naskórka, poprawiającej koloryt skóry, chroniącej skórę przed promieniami UV, zwiększającej zawartość kolagenu w skórze właściwej, odpowiadającej za prawidłowy wzrost u dzieci, witaminy D odpowiadającej za wchłanianie wapnia a więc metabolizm tkanki kostnej, witaminy E który jest głównym antyoksydantem chroniącym komórki przed utleniaczami i czerwone krwinki przed wczesnym rozpadem, niezbędnej w leczeniu bezpłodności, zaburzeń mięśniowych, miażdżycy oraz chorób serca, której niedobór powoduje rozdrażnienie, osłabienie zdolności koncentracji, zaburzenia funkcjonowania i osłabienie mięśni szkieletowych, rogowacenie i wczesne starzenie się skóry, gorsze gojenie się ran, pogorszenie wzroku, niedokrwistość, zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych

Proteiny- jajko jako jedyny produkt spożywczy zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, tzn. te, których organizm człowieka nie wytwarza, a które są dla niego niezbędne i dlatego musi je otrzymywać z pokarmem. Dwa jaja o masie 58 g pokrywają w 35 proc. dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na te aminokwasy.

Jednakże, przy spożywaniu jaj należy uważać na takie elementu jak:

* alergia, która wywoływana jest przez białko jaja kurzego (zaraz po białku mleka krowiego) i jest najczęstszą przyczyną alergii u dzieci. Dlatego też dzieci z rodzin z wysokim czynnikiem ryzyka wystąpienia alergii, nie powinny jadać? jajek przed ukończeniem 12 miesiąca życia. Warto jednakże wiedzieć , że gotowanie jajka na twardo pozbawia je z reguły własności uczulających.
* awidyna, która zawarta w białku, blokuje przyswajanie witaminy H (biotyny). Jednak awidynę można zniszczyć przez gotowanie. Ponadto badania wykazały, że ilość biotyny w jajku jest na tyle wysoka, że częste spożycie jajek nie doprowadzi do jej niedoborów w naszym organizmie.
* zakażenie salmonellę, które grozi przez jedzenie surowych jaj z nieprzebadanych źródeł. Gotowanie i smażenie tj.obróbka termiczna niszczy jednak te bakterie które giną w ok. 70 C.

Praktyczne wskazówki:

* żółtko surowe jest strawne w tym samym stopniu jak gotowane, ale białka nie należy jeść na surowo. Strawność białka wzrasta po ubiciu na pianę. Cząsteczki białka mają stosunkowo dużą lepkość, dlatego piana się utrzymuje. Z kolei tłuszcz ją "gasi". Aby więc uzyskać trwałą pianę z białka, należy najpierw dokładnie oddzielić żółtko które zawiera tłuszcz.
* jajka ugotowane na miękko (4 minuty) są najlepiej przyswajalne przez nasz organizm
* zbyt długie gotowanie jajek na twardo (powyżej 10 min) powoduje straty witamin i obniżenie wartości odżywczej białka nawet o 40 proc.
* zielonkawa obwódka wokół żółtka świadczy o tym, że jajko było za długo gotowane (powyżej 10 minut) - wtedy dochodzi do reakcji siarki z żelazem, czego efektem jest charakterystyczne zielone zabarwienie
* białko ścina się w temperaturze 60 C, co pozwala na smażenie jajecznicy np. na maśle. Gdy masło zaczyna się palić (brązowieje na patelni) tzn. że ma temperaturę pow.200ş C i?zaczyna wydzielać się z niego toksyczna akroleina.
* przechowywać jaja należy w lodówce do 3 tygodni, cieńszym czubkiem do dołu, pamiętając jednakże, że mają zdolność pochłaniania obcych zapachów. Niska temperatura spowalnia proces starzenia jaj, ale go nie eliminuje. Następuje stopniowy rozkład białka i witamin oraz jełczenie tłuszczu. Ten proces hamowany jest przez naturalną warstwę ochronną tj. błonkę pokrywająca skorupkę. Dlatego nie należy myć jaj przed włożeniem ich do lodówki. Ale przed ich użyciem, najpierw trzeba je dokładnie umyć, a potem sparzyć wrzątkiem.

Podsumowując:

* Żadne naukowe badania nie potwierdziły bezpośredniej zależności między jedzeniem jajek a poziomem cholesterolu. Jego zawartość we krwi człowieka zależy bowiem od wielu czynników - genów, wieku, płci, wagi, sylwetki i aktywności fizycznej, a także od chorób, np. cukrzycy.
* Zawarte w jajach substancje odżywcze są przyswajalne prawie w100%, powinniśmy zacząć więc myśleć o zwiększeniu ilości zjadanych jaj.
* WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) dopuszcza jedzenie 10 jajek tygodniowo, łącznie z tymi użytymi do kotletów, ciast, makaronu. Polscy dietetycy i kardiolodzy dopuszczają aby osoby zdrowe jadły 1 jajko dziennie. Ale ten, kto ma podniesiony poziom cholesterolu - maksymalnie 2-3 jaja tygodniowo.
* Zasada jest taka: im więcej spożywamy warzyw, owoców, a mniej potraw obfitujących w tłuszcze zwierzęce, tym częściej możemy pozwolić sobie na jajko.
* Wystarczy wspomnieć, że jajka używa się praktycznie do wszystkiego. Najpopularniejsza jest oczywiście jajecznica (na boczku, z pomidorami, cebulą, grzybami, szczypiorkiem, etc.). Równie smaczne są jajka sadzone i gotowane (na twardo lub miękko). Można także zrobić pastę jajeczną, kogel-mogel, dodać je do naleśników, omletów, panierek do mięsa, sałatek, kremów i ciast.

Mądrość najstarszych mam i gospodyń mówi: nie ma głodu gdzie jest jajko w domu.


Artykuł przygotowany przez Irenę P. www.prostegotowanie-ircia.blogspot.com

Młodość i jej składniki

Młodość i jej składniki...

OMEGA-3 Badania dowiodły, że organizm lepiej wykorzystuje kwasy omega-3 dostarczone wraz z dietą niż w suplementach. Zaleca się, by omega-3 stanowiły 2 proc. całodziennej dawki kalorii. Jeśli więc codziennie zjadasz ok 2000 kcal, to wasz organizm otrzymuje 4 g kwasów omega-3. To wcale nie takie trudne: wystarczy dodać do muesli lub jogurtu łyżkę, siemienia lnianego, a na obiad lub kolację zjeść porcję łososia.

ANTYOKSYDANTY Jest wiele typów antyoksydantów, chroniących organizm przed różnego rodzaju,zniszczeniem dokonanym przez wolne rodniki, dlatego najlepiej do menu wprowadzić różne typy produktów zawierających antyoksydanty. W zestawieniu nie uwzględniliśmy światowych rekordzistów: surowych ziaren kakao i jagód goji, bo w Polsce sa dostępne w niewielu sklepach. Do określenia siły zwalczania wolnych rodników przyjęto skalę ORAC (ang. Oxygen Radical Absorbance Capacity).

BŁONNIK Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia powinniśmy codziennie spożywać od 20 do 40 g błonnika: nierozpuszczalny, który pochłania niewielkie ilości wody, i pomaga w usuwaniu zalegających resztek pokarmów oraz rozpuszczalny, który pochłania wodę i szybko pęcznieje w jelitach, tworząc galaretowaty żel, dając uczucie sytości. Dlatego stosując dietę wysoko błonnikową należy jednocześnie wypijać około 3 litrów płynów na dobę.

SIEMIĘ LNIANE - Niegdyś niedoceniane, dziś robi furorę jako cudowny składnik, który dzięki zawartości kwasów omega-3 sprzyja obniżaniu ciśnienia oraz poziomu "złego cholesterolu" i trójglicerydów we krwi. Niezbędny w diecie vege.

GORZKA CZEKOLADA - Zawiera osiem razy więcej antyoksydantów w postaci flawonoidów niż zasobne w nie truskawki. W jej składzie znajdziecie tez miedzy innymi serotoninę, która poprawia nastrój. jeśli jesteś słodyczomaniakiem, jedz czekoladę, nie ciastka.

OTRĘBY PSZENNE - Rekordowa ilość błonnika i niewielka przyswajalnych cukrów powoduje, że włączenie ich do menu przede wszystkim aktywizuje przemianę materii. Można je dosypywać do zupy, duszonych warzyw czy sosu do sałatek, a także stosować jako składnik wypieków.

ORZECHY WŁOSKIE - Oprócz kwasów omega-3 zawierają też błonnik, magnez i antyoksydanty. Świetny zamiennik ryb dla wegetarian. Uwaga: są niezłą bombą kaloryczną, dlatego zamiast wyjadać z torebki lepiej dodać kontrolowaną liczbę (np.dwa) do sałaty.

ŚLIWKI - Niewiele innych owoców występuje w takiej różnorodności smaków i kolorów. Zawierają antyoksydanty w postaci związków fenolowych, które neutralizują działanie wolnych rodników niszczących m.in. neurony i błony komórek.

CZERWONA FASOLA - Zwana też ze względu na charakterystyczny kształt - fasolą nerkową. Zawiera najwięcej błonnika pośród innych odmian fasoli, zarówno tego w formie rozpuszczalnej jak i nierozpuszczalnej. Poza tym ma sporo kwasu foliowego i magnezu.

ŁOSOŚ - Polacy jedzą za mało ryb. Warto dwa - trzy razy w tygodniu wymienić mięso na rybę. Bogate w kwasy omega-3, oprócz łososia są tez halibut i śledź. Najlepsze dla sylwetki: pieczone lub przyrządzone na parze.

JAGODY - Flawonoidy w nich zawarte pomagają w usprawnianiu pamięci i przeciwdziałają takim chorobom, jak dolegliwości ze strony układu krążenia, degeneracja mięśni a nawet choroby Parkinsona i Alzheimera.

SUSZONE ŚLIWKI - Są świetną alternatywą dla osób na niskokalorycznej diecie, bo zamiast tuczyć, sprzyjają chudnięciu (jedzone w rozsądnych ilościach). Poza tym podobnie jak świeże, zawierają mnóstwo antyoksydantów, przeciwdziałających nauczycielskiemu działaniu wolnych rodników.

SARDYNKI - Jedna mała sardynka napakowana jest dobroczynnymi substancjami. Oprócz kwasów omega-3 jest niezwykle bogata w białko i wapń (jedzona razem ze szkieletem). Świetny dodatek do sałatek i kanapek. Wyjątkowo zdrowy!

SZPINAK - W rankingu najzdrowszych warzyw zajmuje topowe miejsce, bo zawiera nie tylko flawonoidy, ale też beta-karoten, luteinę i mnóstwo innych witamin oraz minerałów. Świetnie smakuje na surowo lub duszony. Ale uwaga: dusić należy krótko, by nie "zamordować" jego wdzięku.

SOJA - Oprócz błonnika zawiera obie - wymienione przez nas w tym zestawieniu - dobroczynne substancje, czyli antyoksydanty i kwasy omega-3 (choć w formie tofu jest ich zdecydowanie więcej). Plus pełnowartościowe białko, dlatego niezastąpiona jest w diecie wegetarian.

TOFU - Cenne nie tylko z powodu kwasów omega-3. Jest roślinnym rekordzistą pod względem zawartości białka. W klasyfikacji ogólnej zajmuje drugie miejsce po dorszu, a przed wołowiną, wieprzowiną i kurczakiem.

BROKUŁY - Najzdrowsze są przyrządzone na parze - to sprzyja przyswajaniu przez organizm dobroczynnych substancji, zwłaszcza tych sprzyjających obniżaniu poziomu cholesterolu. Zawiera flawonoid nazywany kaempferolem, który pomaga osłabić atak alergenów na organizm.

MIGDAŁY - Technicznie to nie orzechy, ale pestki owoców rosnących na migdałowym drzewie. Świetne na deser, bo obniżają indeks glikemiczny wcześniej zjedzonego posiłku, m.in. dzięki wysokiej zawartości błonnika. Oprócz pogryzania, migdały można dodawać do sałatek lub dań z makaronu.


autor marcel
http://www.sport-marcel.blogspot.com/

poniedziałek, 3 stycznia 2011

5 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania, do których możesz stosować się od zaraz!

5 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania, do których możesz stosować się od zaraz!

Autorem artykułu jest Józef Grandowski



Każda osoba, dbająca o swoje zdrowie, stara się poprawić swoje odżywianie. W tym celu często zaczynamy interesować się zasadami zdrowego odżywiania. Samo czytanie nie wystarczy - należy zacząć stosować zasady zdrowego odżywiania. I tutaj u większości osób pojawia się problem.

„Przecież zdrowa żywność jest niesmaczna!”, „Nie zrezygnuję z moich ulubionych hamburgerów”, „Nie lubię warzyw”. Takie wymówki to jedne z wielu, którymi staramy się usprawiedliwić naszą bierność. Czy zaprzestaniesz tylko na teorii zdrowego odżywiania?

Jest jednak ratunek – nie trzeba wprowadzać w życie wszystkich reguł zdrowego żywienia. Można wybrać te najmniej uciążliwe i zacząć od nich. Jakie metody są najkorzystniejsze i najbardziej „opłaca się” je stosować? Czytaj dalej, a się dowiesz.

1. Nie pij przed, w trakcie i po posiłku!

Czytając powyższe zdanie nasuwa Ci się zapewne pytanie: To kiedy mam pić? Otóż pij między posiłkami. Pijąc przed, w trakcie i zaraz po posiłku przyczyniasz się do rozcieńczenia soków żołądkowych. Przez takie działanie pojawiają się nieprzyjemne dolegliwości, np. zgaga i wzdęcia (nie jest to jedyna przyczyna występowanie tychże uciążliwości). Dodatkowo jedząc „na sucho” zjesz mniej, tyle ile potrzebuje Twój organizm.

Taki rodzaj spożywania pokarmów dodatkowo pomaga przestrzegać drugiej prostej zasady.

2. Jedz powoli i dokładnie przeżuwaj pokarm!

Powoli jedząc pomagasz swojemu żołądkowi na dwa sposoby. Po pierwsze pozwalasz zapoczątkować proces trawienia w jamie ustnej – w ślinie zawarte są enzymy wstępnie trawiące jedzenie. Dodatkowo mniejsze cząstki treści pokarmowej są łatwiejsze do strawienia w Twoim żołądku. Jedząc powoli (niby strata czasu), przyspieszasz proces trawienia (a jednak oszczędzasz czas). Kolejnym powodem, dla którego warto jeść powoli, jest fakt, iż większość ludzi nie potrafi się cieszyć jedzeniem – zacznij się delektować każdym kęsem, odpocznij, nie spiesz się. Taki „seans relaksacyjny” potrafi dać wiele rozluźnienia i energii na kilka godzin.

3. Ogranicz spożycie cukru i soli kuchennej!

Cukier biały, który kupujesz w sklepach, nie ma żadnych cennych substancji, niezbędnych Twojemu organizmowi. Energia pozyskana z cukru to „puste kalorie” - wraz z nimi nie dostarcza się organizmowi potrzebnych składników, a wysoka zawartość sacharozy w pokarmie wpływa na wysokość indeksu glikemicznego (w uproszczeniu: im wyższy indeks, tym krócej czujemy się syci i najedzeni po posiłku – zaczynamy być głodni wcześniej i więcej jemy). Cukier w nadmiarze wpływa na wzrost naszej masy, co często prowadzi do nadwagi, może też prowadzić do cukrzycy (za duże spożycie cukry jest jedną z głównych przyczyn występowania tej choroby).

Sól kuchenna w nadmiarze jest szkodliwa przede wszystkim dla naszego układu krwionośnego. Sprzyja nadciśnieniu. Może powodować choroby serca, nerek. Prawdopodobnie Ty też „przesadzasz” z użyciem soli w swojej kuchni. Powinno się ograniczyć jej dodawania do dań, nawet wyeliminować całkowicie (gotowe produkty i tak zawierają dużo soli, np. wędliny, mieszanki przyprawowe).

Ale zaraz, zaraz! Przecież miałem Ci podać zasady, które możesz zastosować od zaraz, bez dużego wysiłku. Ograniczanie soli i cukru w daniach nie jest wcale takie łatwe – przecież przez tyle lat zdążyliśmy się przyzwyczaić do smaku słonych potraw.

Jednak ja uważam, iż jest to bardzo łatwe – zapewne pijasz herbatę i często ją słodzisz, a może pijasz napoje gazowane, często słodzone – wystarczy pozbyć się „kilku łyżeczek dziennie” by powoli odzwyczajać się od cukru. Zamiast słodzonej herbaty wybierz czystą herbatę, słodkie napoje zastąp niesłodzonymi sokami owocowymi lub wodą (a może czystą herbatą?). Postaraj się też mniej wykorzystywać soli w kuchni – zmniejsz jej ilość bądź spróbuj swoich potraw w wersji niesolonej.

Takie drobne zmiany mogą Ci się wydać ciężkie na początku (mimo iż, nie musisz całkowicie zmieniać swoich nawyków). Zapewniam Cię, że jeżeli przez kilka tygodni odstąpisz od wcześniejszych przyzwyczajeń, to nowe zasady staną się dla Ciebie naturalne i nie będziesz odczuwać potrzeby powrotu do wcześniejszych.

4. Jedz 5 posiłków dziennie i nie jedz przed snem!

Czemu pięć, a nie dziesięć? 5 posiłków to optymalna liczba, jednak nie musisz się ściśle stosować do tej zasady. Ważne jest, aby jeść często, ale mało (w porównaniu do popularnego sposobu odżywiania – 3 posiłków). Przerwy między posiłkami powinny wynosić 2-3 godziny. I teraz najważniejsze – nie podjadaj pomiędzy posiłkami. Wyznacz sobie stałe pory, a będzie Ci łatwiej unikać drobnych przekąsek.

A dlaczego nie jeść na noc? Po spożyciu pokarmu nasz układ trawienny zaczyna intensywnie pracować. Jeśli zjesz tuż przed pójściem spać, to jego praca będzie Ci przeszkadzać w zasypianiu. Dodatkowo energia zaczerpnięta z kolacji zostanie zmagazynowana – organizm nie ma jak jej wykorzystać, skoro znajdujesz się w pozycji horyzontalnej. Ostatnie danie powinno się spożyć najpóźniej na 2 godziny przed snem.

5. Rusz się czasem!

Tak, chodzi mi o aktywność fizyczną. Nie musisz od razu rozpoczynać ciężkich ćwiczeń nad swoją tężyzną fizyczną – nie o to mi chodzi. Ważne jest, aby czasami zmusić Twój organizm do wytężonej pracy i wysiłku. Nie, nie musisz się wcale pocić! Wystarczy 30 min szybkiego marszu, lekkiego biegania, pływania, jazdy na rowerze 3 razy w tygodniu. Jeśli nigdy nie udało Ci się spróbować jakiejkolwiek formy aktywności fizycznej, to zacznij od spacerów.

Nie przemęczaj się na początku – stopniowo zwiększaj intensywność ćwiczeń. Aby ułatwić sobie ten wielki wysiłek postaraj się zachęcić do tego przyjaciół, rodzinę (a może oni starali się kiedyś Ciebie wyciągnąć na świeże powietrze?).

Mam nadzieję, że powyższe zasady staną się dla Ciebie początkiem zmiany na lepsze, zdrowsze życie. Przejdź na zdrowy tryb życia, a zaczniesz czerpać radość ze swojego istnienia i przestaniesz czuć fizyczne zmęczenie.

---

Autorem artykułu jest Józef Grandowski, redaktor serwisu Osmaku.pl - Chcesz dowiedzieć się więcej o zdrowym odżywianiu i skutecznym odchudzaniu? Odwiedź naszą witrynę - Zdrowe odżywianie.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tajemnicze i niezwykłe flawonoidy

Tajemnicze i niezwykłe flawonoidy.

Autorem artykułu jest Dorota Trojan



Flawonoidy możemy znaleźć w owocach o ciemnym zabarwieniu ( borówki, czereśnie, aronia, suszone) i pomarańczowych oraz zielonych jarzynach (papryka żółta, nać selera). Możemy je spotkać również w orzechach, nasionach, czerwonym winie i zielonej herbacie.

Ich najważniejszym zadaniem jest ochrona roślin przed mocnym promieniowaniem słonecznym.
W organizmie ludzkim flawonoidy chronią i wzmacniają komórki, zwiększają odporność, zwalczają infekcje wywołane przez pasożyty a zwłaszcza przez bakterie. Najcenniejszymi flawonoidami działającymi bakteriobójczo są flawonoidy z cytrusów.

Flawonoidy pełnią również inne zadania jak np. oczyszczanie organizmu z trujących metali ciężkich. Po prostu flawonoidy wiążą się z tymi metalami i w tej formie opuszczają organizm. Następną zaletą flawonoidów jest działanie antyalergiczne. Alergia jest bowiem schorzeniem wynikającym z atakowania alergenu w osłabionym organizmie. Flawonoidy uodparniają ciało a także pomagają usuwać alergen.
Niszczenie wolnych rodników tlenowych jest następnym niezwykle pożytecznym zadaniem. W następstwie tego działania, każda tkanka jest chroniona przed nowotworami. Alergia, nowotwory, oczyszczanie organizmu to jednak nie koniec. Równie ważna jest również ochrona przed uszkodzeniem układu krwionośnego i serca. Flawonoidy zapobiegają chorobie niedokrwiennej serca, miażdżycy, uszczelniają naczynia krwionośne. Dzięki flawonoidom łatwiej jest usunąć hemoroidy i krwawienie dziąseł.

Widać wyraźnie, że flawonoidy są niezwykle pożyteczne. Warto je uwzględniać w codziennej diecie. Jeśli mamy kłopoty z dostarczeniem odpowiedniej ilości flawonoidów z jedzeniem można zastosować naturalne suplementy diety zawierające flawonoidy. Ich siła działania nie ulega zmianie a jest to dużo prostsze rozwiązanie.

---

baner-naturalne-suplementy


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl